Lilie wodne

DSC_0273a

Taki spokój rozlany w naturze, 
Niebo takie czyste i pogodne – 
Na jeziora przejrzystym lazurze 
Zakwitają blade lilie wodne; 
Zakwitają i z schyloną twarzą 
Za czymś tęsknią i gonią, i marzą. 

Sierp księżyca przegląda błyszczący 
Przez nadbrzeżne sitowia i trzciny, 
Łódka płynie po fali milczącej – 
Na niej chłopiec patrzy w twarz dziewczyny, 
A ta główkę rozmarzoną skłania, 
Czyniąc jemu dziwne zapytania: 

DSC_0269a

„O czym marzą owe lilie smutne, 
Zatopione w podwójnym błękicie? 
Czy jak duchy jeziora pokutne 
W śnie kwiecistym nowe biorą życie? 
Gdzie je znowu w jasny wieniec wplata 
Idealna twórcza piękność świata? 

Czy też może służą za dyjadem 
Utopionej w jeziorze dziewicy? 
Albo tylko są odbiciem bladem 
Ludzkich tęsknot wiecznej tajemnicy, 
I dlatego sen życia je pieści 
Echem naszych pragnień i boleści”… 

Lilie wodne, A. Asnyk        

Wiersz…                   Zdjęcia…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *