Archiwum kategorii: Fauna

Kociak

DSC_0071a

                  Przyplątało się to takie małe, zabiedzone, trzęsące… Pokonało kładeczkę i przytuliło do człowieka. Jakiś inny, zły człowiek wyrzucił jak przechodzoną zabaweczkę, a mimo to nie straciło wiary i z ufnością lgnęło… Po dwóch dniach kotka odzyskała wigor i radość życia. Niestety, moje dwie egoistki nie tolerowały konkurencji na swoim terytorium. Na szczęście znaleźli się dobrzy ludzie, którzy przygarnęli i mała obdziela ich swoją radością. 🙂

Historia zakończona happy endem, a kocia galeria wzbogaiła się o nowe zdjęcia.

Więcej zdjęć…

Lisek

DSC_1000a

Rudy ojciec, rudy dziadek,
Rudy ogon – to mój spadek,
A ja jestem rudy lis.
Ruszaj stąd, bo będę gryzł.
                       Lisek, J. Brzechwa
:-)))

                       W trakcie jednej z wycieczek rowerowych miałem przyjemność obserwować młodego liska. Niezwykle ostrożnie wychylał się z norki i ciekawie rozglądał dookoła…

Więcej zdjęć…

Łabędzi śpiew

DSC_0066b

Łabędzi słyszałem śpiew.
Było to letnim wieczorem:
Przy bladym świetle miesiąca,
W pośrodku płaczących drzew,
Ponad przejrzystym jeziorem,
Stała wybładła i drżąca,
Łabędzi zawodząc śpiew.

Na cichej powierzchni fal
Łabędzie pieśni słuchały,
Myśląc, że jeden z ich grona
Przedśmiertny wylewa żal,
Gdyż ona, jak łabędź biały,
Co z pieśnią, zraniony, kona,
Śpiewała wśród cichych fal.
…                        Łabędzi śpiew, A. Asnyk

Więcej zdjęć…

Grudniowy dzień nad Zalewem Zegrzyńskim

Jezioro Zegrzyńskie

               Ostatnia sobota mijającego roku była niezwykle pogodna. Mocno błękitne niebo, jaskrawe słońce i ciepłe powietrze przypominały raczej budzącą się wiosnę a nie ostrą grudniową zimę. Bezchmurne niebo odbijało się w tafli Jeziora nadając mu lazurową barwę i podkreślało zieleń nadbrzeżnego lasu. Widoczność była doskonała aż po horyzont, tylko hen na zachodzie powolutku gromadziły się siwe chmury.

             Aura zachęciła mieszkańców szuwarów i nadbrzeżnych zarośli Zalewu do wzmożonej aktywności. Łabędzie rodziny wypłynęły z zacisznych zatoczek na otwarte wody. Czaple siwe parami „patrolowały” wody brzegowe i urządzały sobie wyścigi między groblami. Nawet leniwe z natury kormorany zaktywizowały się i grupami opuściły swoją „srebrną” wyspę. Pokryte guanem drzewa na tej niewielkiej wysepce, lśniły na tle błękitu niczym ozdobione srebrem świąteczne drzewka…

Więcej zdjęć:

Dziadek do orzechów

DSC_0469b-1

           W dniu wczorajszym miałem okazję obserwować gawrona usiłującego rozbić orzech włoski. Ten towarzyski z natury ptak tym razem unikał wszelkich innych stworzeń i wyraźnie krył się, aby w samotności rozłupać łupinę. Niestety, mimo silnych uderzeń dziobem orzech opierał się, a na dodatek uczynne kawki chciały mu pomóc. Jednym słowem – miał twardy orzech do zgryzienia, którym naturalnie nie zamierzał się dzielić. Odleciał w poszukiwaniu bardziej ustronnego terenu  ;-).

Wydra

dsc_1026b

„… Jak się pan prowadzisz, dlaczego mnie pan żone szczypiesz? – Co proszę, ja tę panią szczypię? W jakim celu? – Nie udawaj pan greka, nie wiesz pan, w jakim celu mężczyzna szczypie uroczą kobietę? – Daj pan spokój, urocza to ona jest dla pana, bo pan nie masz innego wyjścia.- A dla pana jaka jestem? – zaperzyła się pani Zosia. – Dla mnie jesteś pani wydra na kołnierz od palta. …”
(Stefan Wiechecki Wiech – Wiech na 102!)

W ten oto zabawny sposób, napotkana nad Drwęcą, wydra dołączyła do mego prywatnego wirtualnego mini ZOO 🙂

Więcej zdjęć…