Eliza Orzeszkowa z domu Pawłowska, primo voto Orzeszkowa, secundo voto Nahorska, większość życia spędziła w Grodnie i jego okolicach. To mieszkańcy Grodzieńszczyzny byli pierwowzorami bohaterów jej powieści i tu pozostało po niej najwięcej pamiątek. Miejscowości które odwiedzimy leżą na wschód od Grodna i są rozrzucone po obu stronach Niemna. Proponowana trasa jest dosyć długa, prawie 160 km, więc najlepiej pokonać ją własnym pojazdem i należy być przygotowanym na spore odcinki polnych dróg.
Archiwum kategorii: Kresy
Na rzece
W letni mglisty poranek o wschodzie
W młode ręce wzięliśmy wiosła.
Czy pamiętasz, jak cicho te łodzie,
Jak łagodnie rzeka je niosła?
Dziś wspominam z obrazem tej rzeki
Mgły wznoszące się, czerwień wschodu
I horyzont upojnie daleki,
I drażniący, rześki wiew chłodu.
I wspominam do dzisiaj w zachwycie
Brzeg młodości we mgle ginący,
Gdy nas porwał i poniósł przez życie
Prąd burzliwy, wartko płynący.
I dziś niosą nas te prądy rwące,
Rwące serce zmęczone w biegu,
Gdy na skronie nasze siwiejące
Opada mrok drugiego brzegu.
Na rzece, A. Słonimski
Więcej zdjęć…
Grodno
Dawny książęcy gród Wielkiego Księstwa Litewskiego dzisiaj jest miastem obwodowym na Białorusi, liczącym ponad 300 tysięcy mieszkańców, z których jedną czwartą stanowią Polacy. Jest siedzibą administracyjną obwodu grodzieńskiego, ważnym ośrodkiem przemysłowym, węzłem kolejowym i drogowym. Znajduje się tu siedziba Związku Polaków na Białorusi i polskiego Konsulatu Generalnego. Malowniczo położone na wysokich nadniemeńskich wzgórzach, obok Lwowa i Wilna, zaliczane jest do najpiękniejszych miast kresowych i jednocześnie najmniej znane. A przecież kiedyś wraz z Warszawą pretendowało do miana stolicy Rzeczpospolitej Obojga Narodów…
Więcej…
Polskie ślady na białoruskiej ziemi
Prawie dwa tygodnie fantastycznej wędrówki polskimi śladami po białoruskiej ziemi już za mną… Przejechałem 3200 kilometrów, odwiedziłem ponad pięćdziesiąt miast, miasteczek, wsi. Zwiedziłem niezliczoną ilość obiektów. Spacerowałem ścieżkami Elizy Orzeszkowej, Adama Mickiewicza, zanurzyłem się w Świtezi i zaglądałem do ziemiańskich dworów. Odkrywałem zagubione wśród pól i lasów stare polskie cmentarze, wchodziłem do klasztornych krypt i słuchałem soczystych opowieści o losach tych ziem. Niestety, im dalej na wschód tym mniej pamiątek: cmentarze, samotne groby, charakterystyczne barokowe fasady kościołów, pałacyki czy pojedyncze budynki. Wieki intensywnej rusyfikacji oraz bolszewickiego terroru i laicyzacji odcisnęły swe piętno, tym bardziej cieszy gdy w jakimś starym parku odsłaniają się nagle polskie napisy…
Oczywiście dużo z tych rzeczy umknęłoby mojej uwadze gdyby nie niezwykły przewodnik. Pan Stanisław Poczobut – Odlanicki, mieszkaniec Grodzieńszczyzny, to chodząca encyklopedia tych ziem. Część swej wiedzy przelał na papier i wydał klika książek. Doskonały gawędziarz, może bez końca opowiadać o historii Kresów, zapomnianych miejscach, koligacjach ziemiańskich, krążących legendach. A wszystko to okraszone dowcipem i przekazywane z charakterystycznym kresowym zaśpiewem.
Mnóstwo wrażeń, ogrom informacji i ponad dwa tysiące zdjęć… Muszę ochłonąć, poukładać materiał, doczytać co nieco i dopiero zacznę stopniowo opisywać swą wędrówkę oraz zamieszczać na stronie. Będę się posiłkował publikacjami pana Stanisława, tym bardziej że autor wyraził zgodę na zamieszczanie fragmentów jego prac…
Mapa wędrówki
Dyneburg
Leżący na prawym brzegu Dźwiny, około 200 kilometrów na południowy wschód od Rygi, Dyneburg (obecnie Daugavpils) to dawna stolica Inflant Polskich (Łatgalii). Jest drugim po Rydze największym łotewskim miastem oraz głównym ośrodkiem ludności polskiej na Łotwie.
Powstanie miasta zapoczątkowało wybudowanie w 1275 roku, przez inflanckiego mistrza Zakonu Krzyżackiego Ernsta von Rassburga, kamiennej warowni. Do Inflant na przestrzeni wieków rościły pretensje państwa ościenne, co było przyczyną licznych konfliktów. Zamek próbowali bez powodzenia zdobyć Litwini, udało się to armii moskiewskiej Iwana III Srogiego. Po sekularyzacji Zakonu w 1561 roku Dyneburg wraz z większą częścią Inflant znalazł się w granicach Rzeczpospolitej Obojga Narodów…
Więcej…
Kresy
Pojęciem Kresy przyjęło się definiować wschodnie rubieże, będące specyficznym i niezwykle obszernym pasem granicznym między Rzeczpospolitą a terytoriami Moskwy, Tatarów i Turków. Termin Kresy to określenie nie tylko przestrzenne odnoszące się do pewnego obszaru, ale również czasowe, bo istniały na przestrzeni wieków i zostały utracone, nastąpił ich kres. Istotę trwania i upadku Kresów najlepiej oddają dwa łacińskie słowa: limes – granica i finis – koniec.
Historia związku tych ziem z Koroną sięga XIV wieku, kiedy to Kazimierz Wielki przyłączył do Polski Ruś Halicką. Zawarta w Krewie unia polsko – litewska i małżeństwo Jadwigi z Władysławem Jagiełło, przyczyniły się do kolejnego rozszerzenia. W wyniku podbojów, zawieranych porozumień i nabywanych praw dynastycznych olbrzymi obszar między Morzem Bałtyckim a Morzem Czarnym znalazł się pod kontrolą polskich władców…
Tak oto pojawił się w menu głównym nowy dział – Kresy.