Dziwny jest ten świat,
gdzie jeszcze wciąż
mieści się wiele zła.
I dziwne jest to,
że od tylu lat
człowiekiem gardzi człowiek.
Dziwny jest ten świat, Cz. Niemen
Stare Wasiliszki to wieś w północno – zachodniej Białorusi, w rejonie szczuczyńskim obwodu grodzieńskiego. Do 1939 roku leżała w granicach II Rzeczypospolitej, w województwie nowogródzkim, powiecie lidzkim. Ta niewielka miejscowość położona jest na nieznacznym wzniesieniu na północnym skraju doliny rzeki Lebiedki. Przez wieś przebiega lokalna droga Wasiliszki – Ostryna, a 10 kilometrów na południe magistralna trasa M6 Grodno – Mińsk.
Nad wsią góruje neogotycki dwuwieżowy kościół pw. św. św. apostołów Piotra i Pawła, wybudowany w miejscu starego z inicjatywy miejscowych parafian, w latach 1897 – 1903, a konsekrowany w 1905 roku. Niewyraźne napisy na kamieniach w portalach wejściowych to nazwiska bardziej hojnych ofiarodawców. Zostały specjalnie zatarte aby uniknąć zatargów z carską władzą i wstrzymania budowy kościoła. Monumentalne słupy wspierające strzeliste sklepienie dzielą wnętrze na trzy nawy. Na ośmiu z nich umieszczono rzeźby apostołów. Bogato zdobione witraże okienne przedstawiają Drogę Krzyżową Chrystusa. Wrażenie robi kaplica – grota w lewej nawie bocznej. Również i tutaj znajdziemy ślad po Czesławie Niemenie, gdyż na jednym z filarów zawieszono pamiątkową tablicę. Przedstawia ona artystę w nieodzownym czarnym kapeluszu i fragment utworu „Dziwny jest ten świat„.
W miejscowości przeważa zabudowa drewniana. Aktualnie mieszka w niej około czterdziestu osób, z których większość to Polacy, podobnie zresztą jak w całej okolicy. Niestety, przeważają osoby starsze, gdyż młodzież wyjeżdża do miast. Domy albo popadają w ruinę, albo są zagospodarowywane przez miejscowy kołchoz.
Tu 16 lutego 1939 roku na świat przyszedł Czesław Juliusz Wydrzycki. Pytając przypadkowych przechodniów kim był, podejrzewam że większość rozłożyłaby bezradnie ramiona. Ale mówiąc – Czesław Niemen – zapewne znaczna ich część z radością zakrzyknęłaby: wokalista, muzyk, gwiazda polskiego rocka, dziwny jest ten świat, itp… Jego rodzicami byli Anna z domu Markiewicz i Antoni Wydrzycki, rzemieślnik parający się m.in. naprawą zegarów i strojeniem fortepianów. Zdolności muzyczne małego Czesia wykorzystywano w szkole podstawowej i kościelnym chórze. W latach 1953–54 uczęszczał do szkoły muzycznej w Grodnie, gdzie śpiewał i grał na bajanie w szkolnym zespole, z którym koncertował i w innych miejscowościach. W tym czasie grał również na organach kościelnych. Często opuszczał zajęcia i wymykał się nad Niemen, nad którym uwielbiał przesiadywać. Niestety dyrekcja szkoły nie podzielała jego fascynacji malowniczą rzeką i za nadmierną absencję został relegowany. W 1958 roku, w ramach ostatniej fali masowych wysiedleń Polaków z Kresów Wschodnich, został przesiedlony do Polski i rozpoczął naukę w średniej szkole muzycznej w Gdańsku.
Po śmierci artysty w 2004 roku pojawiła koncepcja utworzenia muzeum w rodzinnym domu Wydrzyckich. W 2009 roku białoruska reżyserka i dziennikarka Wiera Sawina nagrała film dokumentalny pt. „Dziwny jest ten świat” poświęcony muzykowi. Autorka rozmawiała z ludźmi, którzy znali rodzinę Wydrzyckich. Dokument wywołał duże zainteresowanie piosenkarzem urodzonym na terenie współczesnej Białorusi. Rok później w opuszczonym i zrujnowanym domu, w którym wychowywał się Niemen grupa zapaleńców stworzyła muzeum, którego dyrektorem został Uładzimir Sianiuta. To dzięki jego staraniom dom zyskał status zabytku kultury. Równolegle, w czerwcu 2009 roku, w czasie spotkania Polsko-Białoruskiej Komisji Konsultacyjnej ds. Dziedzictwa Kulturalnego, strona polska przedstawiła projekt stworzenia takiego muzeum w ramach współpracy polsko-białoruskiej, a polskie Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego objęło patronat nad jego powstaniem. Otwarcie muzeum i odsłonięcie pamiątkowej tablicy na budynku odbyło się 20 lutego 2011 roku.
Prawie stuletni drewniany, parterowy, kryty eternitem dom – muzeum stoi na wschodnim krańcu wsi, po prawej stronie drogi w kierunku Wasiliszek i oznaczony jest numerem 7. Po wyjeździe Wydrzyckich do Polski zamieszkała w nim nauczycielska rodzina, później był sklep, po likwidacji którego dom stopniowo popadał w ruinę. W tworzenie muzeum udało się zaangażować mieszkańców Starych Wasiliszek i wielbicieli Czesława Niemena. Dzięki ich wysiłkom pobielone izby wypełniły się meblami z lat 50-tych XX wieku. Oryginalne są piece i kredens oraz lusterko w pokoiku przylegającym do kuchni. Udało się też zdobyć pianino, gitarę i gramofon używane podczas trasy koncertowej Niemena po Białorusi. Na ścianach plakaty, kopie archiwalnych zdjęć z życia muzyka i jego rodziny. W planach jest stworzenie galerii na poddaszu, gdzie mały Czesław malował i pisał swoje pierwsze utwory. Zbierane są również środki na remont dachu. Zastąpienie eternitu gontem nada oryginalny wygląd staremu domowi.
Muzeum pełni również funkcje kulturalne, odbywają się w nim spotkania, koncerty, festiwale muzyczne, promuje się kulturę polską i białoruską. Każdego roku w muzeum realizowany jest konkurs na najlepsze wykonanie piosenki z repertuaru Czesława Niemena.
Artysta rodzinne Wasiliszki odwiedzał zazwyczaj przy okazji koncertów w Wilnie, Mińsku czy Moskwie. Ale nigdy nie zapominał o mieszkańcach, których zapraszał na swoje występy. A podczas koncertów organizowanych w okolicy pierwszy rząd rezerwował dla rodziny i znajomych z dzieciństwa. O tym i innych wydarzeniach z życia „Cześka”, jak powszechnie się tu o nim mówi, dowiemy się z barwnej opowieści kierownika muzeum…
Lokalizacja
Bibliografia
1) Wikipedia – Stare Wasiliszki
2) Wikipedia – Czesław Niemen
3) Wikipedia – Muzeum Czesława Niemena
4) Kresy24.pl – Do Starych Wasiliszek tylko z nawigacją
5) Belsat.eu – Strażnicy pamięci Czesława Niemena
Tak od pewnego czasu myślę,żeby jechać do Starych Wasiliszek i to na … rowerze. Może teraz w roku 2017 ?
Niezły pomysł. Czytałem kilka opisów takich wypadów i raczej sobie chwalą 🙂
No i pytam czy wyprawa doszła do skutku?
Wlasnie sie tam wybieram, na razie jestem w Minsku ale 9-go bede w st. Wasiliszkach.
Pozdrowienie dla wszystkich fanow Czeslawa 🙂
Kilka lat minęło od mego pobytu, ciekaw jestem zmian! Czy dach doczekał się nowego poszycia, czy udostępniono poddasze…
Byłem w Wasiliszkach w muzeum, w ogrodzie, gdzie Czesław biegał boso.
Kościół – jak na takawieś, wielki, neogotyk, piekny.
To fakt, kościół góruje nad okolicą 🙂
Jakim środkiem lokomocji najlepiej jechać z Grodna do Wasiliszek?
Bardzo chciałabym zobaczyć miejsce gdzie się urodził Niemen, wejść do domu – muzeum.
Jest ktoś, kto może mi coś podpowiedzieć?
Dziękuję, pozdrawiam
Wanda
Pani Wando.
Najłatwiej własnym środkiem transportu, magistralką M6 to godzinka jazdy. Zajrzałem do ich systemu sprzedaży biletów autobusowych (http://ticketbus.by/) Jest sporo połączeń autobusowych Grodno – Szczuczyn, ale pozostaje jeszcze 20 km do celu…
To wspaniałe, że podtrzymujemy pamięć o wybitnych ludziach, urodzonych na Kresach. Ale powinniśmy również pamiętać o wszystkich Kresowiakach, którzy nie doczekali się powrotu do ojczyzny.
W pełni popieram, ale wydaje mi się że pamiętając o znanych pośrednio pamiętamy o tych mniej znanych…
Wspaniały reportaż, piękne zdjęcia. Serdecznie dziekuję w imieniu — jak myślę – wszystkich fanów, za pokazanie nam rodzinnego domu Mistrza. Jakie to wzruszające, że tam w Wasiliszkach wciąż pamięć o tym, jednym z największych polskich muzyków nie zaginęła. <3