Miejsce Mocy

DSC_0450a
Miejsce Mocy

Zlokalizowane około czterech kilometrów na południowy zachód od Białowieży niezwykłe miejsce, według radiestetów i innych „czarodziejów”, jest prawdopodobnie punktem pozytywnie wpływającym na ludzkie samopoczucie. Ponoć Białowieża leży na biegnącej przez Europę linii promieniowania, łączącej Gniezno z miejscem kultu w górach Harcu oraz westfalską kaplicą gnostycznej sekty katarów w Druggelte. Dochodząc do tego miejsca, wśród dziwacznie zrośniętych ze sobą dębów, sosen czy świerków, dają się zauważyć wystające z ziemi, różnej wielkości głazy. Przyglądając się uważnie widać, że większość drzew rosnących w pobliżu kręgów wyrasta z ziemi w formie kilku pędów. Inne natomiast rozrastają się tuż nad ziemią w dwa i więcej pni. Aby uatrakcyjnić miejsce zbudowano wieżyczkę widokową, z której można podziwiać układ kamieni.

Prawdopodobnie było to miejsce pogańskiego kultu, w którym odprawiano przed wiekami bliżej nieznane religijne obrzędy. Podobno układ kamieni powoduje u osób szczególnie wrażliwych niechęć do wejścia na ten teren, gdyż poza odprężeniem mogą odczuwać zachwiania równowagi. Osobiście nic nie czułem, ale dzień później, mimo że nigdy nie miałem z nimi problemów, odezwały się korzonki nerwowe. Może coś w tym jest… 😉

Dojazd

Do miejsca mocy prowadzi czarny szlak. Jadąc w kierunku Hajnówki, około jednego kilometra za Białowieżą należy skręcić w lewo w leśną drogę. Po około trzech kilometrach szlak przecinają tory. Tu znajduje się parking, na którym podróżujący samochodem muszą go pozostawić i przejść jakieś osiemset metrów pieszo. Rowerzyści dojadą do celu własnymi pojazdami.

Lokalizacja

Click to rate this post!
[Total: 46 Average: 4.6]

Jeden komentarz do “Miejsce Mocy

  1. Witam, dzięki za ciekawy tekst, już wcześniej słyszałem o tym miejscu, ale niestety jeszcze go nie widziałem a chwilowo dostęp z wiadomych względów może być utrudniony… Ale jest jeszcze kolejne miejsce mocy na Podlasiu, bliziutko Siemiatycz, byłem tam latem :

    https://youtu.be/bLQrBBRWI_M

    Pozdrowienia.

Skomentuj Maciek Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *