Jesieni w Bieszczadach nie trzeba szukać, Ona tam panuje. Zaczarowała buki i sypnęła kolorowymi liśćmi…
Dziś, wędrując szlakiem Ustrzyki Górne – Połonina Caryńska – Przełęcz Wyżniańska – Mała Rawka – Wielka Rawka – Ustrzyki Górne, miałem okazję ją podziwiać. Wyruszyłem wcześnie rano. Słońce ogrzewało i rozpraszało poranne mgły. Szedłem w górę wśród kolorowych buków słuchając śpiewu ptaków i szelestu żółtych liści rozgarnianych butami. A na połoninach oczy radowały niezwykle barwne górskie zbocza nakryte dachem błękitu…