Napotkane wśród bieszczadzkich bezdroży…
Archiwum kategorii: Gady płazy
Żabka na śniegu
Mają Amerykanie swego świstaka Philla, więc dlaczego i nam nie może przepowiadać wiosny na przykład… żaba. Spotkałem taką nad Zalewem Zegrzyńskim. Słońce tak mocno przygrzewało, że pewna żabka postanowiła pobaraszkować na śniegu bez czapeczki i szaliczka. Nie miała też rękawiczek i troszkę jej łapki zmarzły, ale na pewno jest to oznaka nadchodzącej wiosny. ;-).
Gady i płazy…
Jak to robią żabki?
Maj – miesiąc zakochanych – oddziałuje nie tylko na ludzi… Wędrując ostatnio przez bieszczadzkie pustkowia nie dało się nie zauważyć żabek wesoło baraszkujących w kałużach… Natura ściąga te sympatyczne płazy w okoliczne oczka wodne na tradycyjne żabie gody… 🙂
Mała żabka pyta mamę żabę:
– Mamo jak ja się znalazłam na świecie?
Na co mama żaba odpowiada:
– Nie uwierzysz ale przyniósł Cię bocian!
Czy na pewno… 😉
Gady i płazy
Ostatnie upały dokuczały wszystkim. Zaskroniec szukał ochłody w stawiku i z wyraźną przyjemnością baraszkował w wodzie. Samczyk jaszczurki zwinki w godowych barwach leniwie spacerował, szukając cienia w suchych ubiegłorocznych liściach.